13.01.2014

Nauka

Kilka ostatnich dni było bardzo ciepłych, wszyscy powychodzili, bo poczuli lato. Nawet jedną dziewczynę w spódnicy bez żadnych rajstop widziałam, ale nie, aż tak ciepło nie było... Potem zresztą słońce zaszło za chmury, albo zrobił się wieczór i od razu różnica! Tak czy siak, skończyło się. Zaczęło padać i pewnie tak teraz będzie. Chociaż nigdy nie wiadomo. Prognozom już od dawna nie ufam. Dziś jak na razie tylko słońce.

Tak czy siak, na razie po podróży, lenistwo, nie ruszam się stąd ;) Ale i tak muszę na razie się uczyć. Sesja egzaminacyjna tu zaczyna się zaraz po świętach. Dlatego mogłam sobie pozwolić też na dłuższy pobyt. Mój jedyny na szczęście egzamin z marketingu mam we wtorek, wszystko inne zaliczałam przed, ale na wyniki jeszcze czekam. Ale to już koniec, po egzaminie przyjeżdża znajoma i będę cieszyć się już tylko ostatnimi dniami w Portugalii. Więc tylko to mogę jeszcze zrobić, bo do powrotu coraz bliżej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz