2.02.2014

Travel is the only thing you buy that makes you reacher

Skończyło się! Wróciłam do domu. Przywitała mnie zima z minusową temperaturą, poczuciem jak z lodówki, jakiego nie miałam jednak przez zimę w Portugalii, i śniegiem! I mieszanką uczuć. Smutkiem zostawiania i kończenia super czasu i trochę szczęściem wracania... Szybko się przestawiłam. Zostawiłam to wszystko tak daleko i są teraz wspomnienia, zdjęcia do wywołania i miejsce w głowie na nowe pomysły! To był dobry semestr, jakiego zawsze chciałam. Mam za sobą fajny zwiedzony kawałek świata ;) Mam dużo nowych doświadczeń, inspiracji, więc teraz czas na nowe wyzwania ;)


1 komentarz:

  1. Cześć, przejrzałem całego Twojego bloga i prowadziłaś go naprawdę w fajny sposób i miły dla oka. Czyta się dobrze i można się sporo dowiedzieć, dobry blog szczególnie dla potencjalnego erasmusowca. Tylko czy jest jakaś możliwość skontaktowania się z Tobą przez jakiś czat, obojętnie w jaki sposób internetowo? Również za pół roku wyjeżdżam na erasmusa do Coimbry i chciałbym zadać kilka pytań.

    OdpowiedzUsuń